Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Yo yo yo
Mam takie pytanie .
Robię beaty odczuwam lekki progres lecz nie odczuwam satysfakcji.
Mianowicie gdy sampluje , albo pobieram loopsa złoże z tego całość to mam wrażenie że to poszło za szybko za łatwo i nie jest to moje , gdyż te grane pianino nie jest z moich rąk. Można powiedzieć to graj sam na pianinie , no w sumie tak ale to już wyższa szkoła.
Jak to jest z prawami autorskimi do sampla ?.
Zawsze czuję że to nie moje i zrobiłem coś dobrego ale nie zasługuję na props.
Ma ktoś też tak jak ja ?
Wieczna rozkmina
https://soundcloud.com/user-175689657 [BITY]
CIĘŻKI CHARAKTER NIE OGARNIESZ
Offline
Jak tniesz sample to jest ok, na tym wyrósł hip hop Taka forma samplowania jest spoko. Inaczej jak korzystasz z całych fragmentów np wytniesz 10 sekund czyjegoś nagrania, przyśpieszysz, dodasz swoją perkę to taka forma samplowania już jest mniej ok według mnie. Nawet jak wyjdzie spoko numer to mała w tym jest Twoja zasługa, chociaż sporo producentów tak robi np Dr. Dre na Chronicu to właśnie tak samplował, obczaj to: https://www.youtube.com/watch?v=OlVqqhJrzpg wszyscy się jarali jakie to on stworzył arcydzieło a tak naprawdę to kradł ile wlezie tylko legalnie bo miał na pewno zgodę tych artystów od których brał sample. Ogólnie to jak nie masz żadnych profitów z muzyki czyli np nie wydasz legalnie płyty to nikt się nie czepia o sample, najwyżej Ci zablokują filmik na YT i to wszystko. Jak wydasz legalnie i użyjesz sampla bez zgody artysty to może cie podać do sądu, eminema ktoś podał do sądu o sampel w Rap God, chyba chcieli 8 milionów od niego
Ostatnio edytowany przez Loobin (2016-09-23 18:09:21)
Offline
Stary zapętlał nawet J dilla i było spoko, ale teraz i tak ciężko znaleźć sampel żeby sobie o tak zaloopować. Powiem Ci że w pewnym momencie robienia bitów naszło mnie to samo i po prostu zacząłem robić własne bębny. Na początku wychodziło wiadomo strasznie drewnianie, ale nabierałem wprawyvi teraz wydaję mi się że moje bębny nie są gorsze od tych robionych z paczek, a satysfakcja ze zrobienia w 100% swoich drummsów jest duża
HURE KARANGA
Offline
Myślę że to jest kwestia indywidualnego podejścia stary. Ja np. zaopatruje się w sample na loopermanie i wychodzę z założenia że skoro ktoś je tam udostępnia to po to by były wykorzystane. Druga sprawa to to że same sample bez umiejętności odpowiedniego dobrania ich do siebie i obróbki to powiedzmy 45 procent lub mniej całego dzieła, co innego jeśli ktoś zaciąga komplety w tedy to można się zastanawiać nad sensem składania w ogóle takich beatów ale jeżeli każdy z sampli jest np innego producenta i ma inne tępo i inna tonacje to nie powinieneś mieć do siebie pretensji że poskładałeś z nich beat. Jimmy Hendrix też nie produkował sobie sam gitar jeśli rozumiesz o co mi chodzi.
"Daję Ci prosto z podziemia, tutaj słów w chuj przemiał. SIEMA!"
Offline
Strony: 1